Polskie drogi są jednymi z najbardziej niebezpiecznych w Europie, jak wynika z raportu Europejskiej Rady Bezpieczeństwa Transportu. Gorszymi wynikami mogą pochwalić się jedynie Chorwaci, Serbowie, Bułgarzy i Rumuni.
W Polsce występuje najwyższy wskaźnik śmiertelnych ofiar wypadków na miliard przejechanych kilometrów w Europie, co sprawia, że ryzyko śmierci na naszych drogach jest około cztery razy większe niż w Norwegii, Szwecji czy Wielkiej Brytanii. Wskaźnik ten wynosi w naszym kraju 14, zaś europejska średnia to 5,9.
Wskaźnik śmiertelności na drogach w przeliczeniu na milion mieszkańców jest również bardzo niekorzystny i wynosi 2831 ofiar. niewielkim pocieszeniem jest fakt, że w zeszłym roku ofiar było o 200 mniej niż w 2016 r.
W całej Europie co tydzień ginie około 500 osób, co jest porównywalne z cotygodniową katastrofą dwóch samolotów pasażerskich. Wynika to z nieodpowiedniego zachowania kierowców, nieprzestrzegania ograniczeń prędkości, nadużywania alkoholu, czy korzystania z telefonu w czasie jazdy.
